Mówią, że dobry rosół ukoi i wszelkie smutki i życiowe niedogodności oddali. Zgadzam się z tym w 100%. Odkąd tylko zacząłem gotować przez moje garnki przepłynęło naprawdę wiele wersji zup – mięsne, rybne, wegańskie, z palonymi warzywami, surowymi. Ile osób, ile humorów i ile lodówek – tyle właśnie jest bulionów.
Tym razem pobawiłem się grzybami shiitake i pastą miso, by stworzyć wegańską zupę pełną smaku i zdrowia. Zobacz, jak banalnie się ją robi!
Warzywa umyj i pokrój w kawałki, włóż do garnka razem z grzybami shiitake i zalej 2,5l wody. Gotuj od momentu zagotowania na małym ogniu przez 1,5 h. Płyn powinien odparować o 500 ml.
Wyjmij grzyby shiitake i przełóż na patelnię, dodaj 2 łyżki sosu sojowego i łyżeczkę cukru, smaż je chwilę, aż sos delikatnie zgęstnieje i oblepi grzyby. Wykorzysta je do zupy, pokrój w paski.
Do zupy dodaj pastę miso i rozprowadź, dopraw do smaku sosem sojowym i odrobiną cukru. Powinna być delikatnie słodka i pełna w smaku od warzyw oraz pasty.
Podawaj zupę z ulubionym makaronem, tofu, wykorzystaj też warzywa z bulionu oraz posyp obficie posiekaną dymką.
Pyszna zdrowa i syta zupa!